Każdy z nas lepiej lub gorzej znajduje metody na radzenie sobie ze swoimi kłopotami, obawami. Jedną z najtrudniejszych rzeczy w
życiu każdego z nas, jest śmierć kogoś bliskiego. Wtedy stajemy w obliczu różnych przeżyć . Serce przepełnia połączenie żalu, niemocy, zarzutów do losu.
Kiedy stajemy wobec pytań, na które nie otrzymujemy
odpowiedzi, czujemy się bezradni, pełni obaw. Poszukujemy czegoś lub kogoś kto, da nam pomoc, pomoże przetrwać nam trudne do zniesienia chwile. Nie pragniemy mądrych wywodów, że jakoś to będzie, nie chcemy słów rodzaju dasz sobie radę. Złoszczą nas poklepywania ze strony bliskich, jakby nie rozumieli naszego problemu, jakby go nie znali i pomniejszali rangę naszego nieszczęścia.
Wolimy zaszyć się w mysią dziurę, chcemy odseparować się od świata i przebywać w swoim bólu i w swej rozpaczy . Nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, czego lub kogo już nie będzie. Tęsknimy, przestaje starczać nam ochoty by nadal funkcjonować, kotłują się w naszych głowach przeróżne
myśli. Wówczas gdy mamy zaburzenia depresyjne nie wystarczy by ktoś nas poklepał po ramieniu. Wówczas gdy ciągle odczuwamy potrzebę nieustannego mycia rąk, nie wystarczy by ktoś uzmysłowił nam, że to co robimy nie ma logicznego sensu i jest dla nas niekorzystne. Sekret tkwi głębiej. Na ogół tkwi w nas. Różnica pomiędzy osobami, które potrzebują psychoterapii () a tymi, które mogą się bez niej obejść, jest uzależnione od tego, na ile ich doświadczenie życiowe pomaga im w radzeniu sobie z problemami - czy gdzieś w Krakowie odbywają się zajęcia psychoterapii indywidualnej.
Zaintrygował Cię nagłówek tego tekstu? Koniecznie sprawdź link (
https://biorezonans-magnetyczny.pl/), tam są jeszcze ciekawsze rzeczy, naprawdę trzeba je poznać.
