Święto Zmarłych to smutny, ale niezwykły dzień w roku. Wspominamy naszych bliskich, których już nie ma wśród nas. To chwile, które każdy z nas przechodzi inaczej, ale większość wybiera się iść na cmentarz, by zapalić znicze i postawić kwiaty, czcząc wtedy pamięć ukochanych, zmarłych osób. Niejeden z nas myśli, które kwiaty wybrać, by przez długi czas dekorowały grób. Do szczególnie powszechnych zalicza się chryzantema wielokwiatowa. Przeważnie kupujemy ją w donicach, decydując się na ulubiony kolor bądź rodzaj chryzantem, pojawia się ich albowiem każdego roku coraz więcej.
Chryzantema nie tylko ładnie się prezentuje, lecz również jest kwiatem nadzwyczaj odpornym na mróz, o jaki w listopadzie nie jest trudno - wejdź na stronę. Do tego
donica z chryzantemami raczej nie może się przewrócić nawet na mocniejszym wietrze. Jest stabilna i wystarczy postawić jedną taką donicę, aby udekorować cały grób. Ludzie coraz częściej wybierają również róże. Jednakże są to kwiaty, które przetrzymają góra kilka dni, a gdy pogoda nie dopisuje, mogą brzydko wyglądać nawet na drugi dzień.
Dlatego, jeśli obowiązkowo chcemy przybrać grób różami, zanieśmy je już w dniu Święta Zmarłych, aby spokojnie dotrzymały późnych godzin. Jeśli grób nie jest kompletnie zakryty płytą, możemy pomyśleć o posadzeniu astrów. Są nad wyraz wdzięczne oraz kwitną przez długi okres czasu, więc będą cieszyć nasze oczy za każdym razem, gdy wybierzemy się na
cmentarz. Można także pomyśleć o sztucznych kwiatach. Chociaż nie prezentują się tak, jak żywe, to znacznie przewyższają je swą wytrzymałością.