Przebywamy w miejscu na globie, w którym - jak sugeruje pewien z popularnych wokalistów - nie ma słońca przez większą część roku, i stąd - wedle niego - zachowujemy się w sprecyzowany sposób. Z wizją artystyczną można polemizować. Ja na przykład nie zgadzam się z treścią piosenki Kazika. W jednym piosenkarz ma jednak rację - dowiedziono, że brak światła słonecznego oddziałuje znacząco na kondycję tak cielesną jak też psychiczną człowieka.
Potrzebujemy właściwej ilości słońca dla prawidłowego funkcjonowania, bowiem w obecności blasku słonecznego w naszej skórze dochodzi do wytwarzania niezwykle istotnej witaminy, która odpowiada między innymi za wytrzymałość układu kostnego i siłę układu immunologicznego, który to decyduje o tym, z jaką częstotliwością chorujemy i jak długo trwa proces dochodzenia do zdrowia.
O tym jak ważka dla naszego zdrowia jest obecność słońca świadczy też to, że jego długookresowy brak oddziałuje na tak subtelne sfery naszego zdrowia jak zdrowie psychiczne . Przemiany cywilizacyjne spowodowały wystąpienie takich zaburzeń jak na przykład
depresja zimowa, która związana jest właśnie z periodycznym brakiem światła.
Jednakże ta sama
cywilizacja która spowodowała kłopot, umie sobie z nim poradzić.
Jeżeli chcesz przekazać jakiejś osobie informacje na przedstawiany temat, to wejdź na link oraz poczytaj więcej (
http://www.rehafit.org/zespol-bolesnego-barku/) dotyczące tego problemu - z pewnością go wciągną.
Starczy w wyszukiwarce wpisać hasło: lampa depresja, a odnajdziemy rozwiązanie. Terapia tegoż schorzenia bowiem, będzie polegała na stosowaniu źródła światła o wskazanej długości, razem z terapią psychologiczną. Nadmieniona lampa usuwa kiepskie samopoczucie, zapobiegnie depresji zimowej, acedii, złemu samopoczuciu.
